Włączył mi się syndrom "zima" . Czyli spadł pierwszy śnieg, "Last Christmas", grzane wino z cynamonem. Tak więc trzeba gromadzić zapasy melancholii i gorącego kakao do wyra. Okopać się między książkami i kocami. Otulić się szczelnie po sam nos, przemycić czekoladę, pod poduszkę zbunkrować notes i pióro. Tak na wszelki wypadek, żeby nie trzeba było wstawać, kiedy przyjdzie wena. Bo to jest trochę jak w "Dniu Świra" , kiedy już się ułożę, otulę szczelnie, okopię, zbunkruję co trzeba to przypomnę sobie,że wstawiłam na gaz kakao albo, że nie leci muzyka albo coś gdzieś, komuś, czemuś...i trzeba wstać! A to straszna , najstraszniejsza tragedia tak wstawać spod cieplusich kocy. Za oknem śnieg, książka stygnie ...
A kiedy już się znów ułożę, otulę, okopię i zbunkruję co trzeba, kakao na stoliku, muzyka w tle, śnieg za oknem, książka ... dzwoni telefon... SIC!
Więc wybór jest prosty. NIE WSTANĘ! NEVER EVER! Prędzej telefon padnie trupem niż pójdę po niego do sąsiedniego pokoju!
Tak więc telefon w swoich drgawkach sobie pada , a ja mam święty spokój. Nic mi już nie przeszkodzi w wylegiwaniu się i leniuchowaniu.
W ten oto spokój wkrada się wena i powstają super zimowe babeczki, na które przepis podaję z przyjemnością :)
Przepis świetny również dla dzieci w kuchni :)
Muffinki zimowe :
Składniki na 12 sztuk:
- 1 szkl. pokrojonych w kostkę jabłek i gruszek
- 100g płatków migdałów na wierzch babeczek
-100g żurawiny suszonej
- 300g mąki pszennej
- 60g mąki orkiszowej lub pszennej pełnoziarnistej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 0,5 łyżeczki sody
- 1/8 łyżeczki soli
- 3/4 szkl. brązowego cukru pół na pół z białym
- 2 duże jajka
- 1 szkl. maślanki lub kefiru
- 7 łyżek roztopionego masła
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 1 łyżeczka cynamonu w proszku
- 1 łyżeczka imbidu w proszku
- 1 łyżeczka
Do jednej miski przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia i solą. Wymieszać z cukrem.
W drugiej misce lekko ubić jajka , dodać maślankę , olej i wanilię. Wlać to do miski z suchymi składnikami , wsypać owoce i żurawiną suszoną i delikatnie , niezbyt dokładnie wymieszać.
Ciasto nałożyć do foremek muffinkowych (wysmarowanych tłuszczem lub wyścielonych papilotkami) wstawić do piekarnika nagrzanego do temp. 200 st.C i piec ok. 20 minut. Przed podaniem posypać cukrem pudrem.
Moja szklanka ma 250ml
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za dodanie komentarza. Trafił on do sprawdzenia. Pojawi się na blogu niezwłocznie :)