Jak jesień to tylko kurkowa, z dużą ilością pietruszki, rozmarynu i warzyw z pieca. Nie wyobrażam sobie bez nich gotowania w wydaniu jesiennym tak samo jak nie wyobrażam sobie życia bez czekolady. Mleko kokosowe sprawia ,że zupa jest lżejsza i delikatniejsza w smaku. Jak dla mnie idealna.
Składniki:
400g kurek (mogą być mrożone)
+100g kurek usmażonych na maśle,
gałązka rozmarynu lub pietruszki do dekoracji
300 ml wywaru z pieczonych warzyw (dominują seler, marchew i
pietruszka)
2 cebule
2 duże ząbki czosnku
Jedna duża marchew (ok 150g)
50 g masła
1 płaska łyżeczka cukru
sól i pieprz ziołowy do smaku
100 ml mleka kokosowego
100 ml śmietanki 30%
Natka pietruszki
Przygotowanie:
Kurki płuczemy i gotujemy w wodzie ok 10 minut. Pozbawi je
to goryczy. Następnie, przecedzamy kurki wylewając wodę.
Cebulę kroimy w piórka i podsmażamy na wolnym ogniu razem z
czosnkiem na maśle, dodając łyżeczkę cukru. Całość ma się ładnie skarmelizować.
Do zeszklonej i skarmelizowanej cebuli z czosnkiem dodajemy
kurki oraz drobno pokrojoną marchewkę i podsmażamy 2-3 minuty.
Grzybki z cebulą zalewamy
bulionem i gotujemy na małym ogniu około 10-15 minut aż kurki całkowicie
zmiękną. Garnek odstawiamy na bok, a
zupę zalewamy śmietanką i mlekiem kokosowym. Całość blendujemy doprawiając do
smaku.
Używam pieprzy ziołowego nie czarnego. Jest delikatniejszy.
Serwujemy z kurkami podsmażonymi
na maśle i rozmarynem.
Smacznego!
Katarzyna Soczyńska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za dodanie komentarza. Trafił on do sprawdzenia. Pojawi się na blogu niezwłocznie :)