Z karmelizowaną cebulą oraz mnóstwem orzechów. Jeśli ktoś nie przepada za mąką gryczaną można zamienić ją na mąkę graham.
Chleb przygotowuje się dwa dni, na dwóch zaczynach, wyrasta dwa razy.
Polecam :)
Składniki na formę 25cm lub żeliwny garnek
Zaczyn I wieczorem:
250 g mąki gryczanej
200 g wody
1/2 łyżeczki soli
Wszystkie składniki wymieszać w misce, przykryć np. folią spożywczą
i odstawić na noc w temperaturze pokojowej.
Zaczyn II wieczorem:
250 g mąki pszennej typ 550
200 g wody
10 g świeżych drożdży
Wszystkie składniki wymieszać w misce, przykryć np. folią
spożywczą i odstawić na noc, w temperaturze pokojowej.
Ciasto właściwe rano :
oba zaczyny
50 g mąki żytniej typ 720
50 g mąki pszennej typ 550
2 łyżeczki soli
10 g świeżych drożdży
1 łyżeczka miodu gryczanego
1 łyżka oleju roślinnego
100g+łyżeczka cukru
60-70 g karmelizowanej na maśle cebuli
60-70 g karmelizowanej na maśle cebuli
Do dekoracji:
woda
60g drobno posiekanych orzechów
Przygotowanie:
Przygotować cebulkę karmelizując ją na maśle z cukrem aż będzie jasno brązowa. Odstawiamy do wystudzenia.
Drożdże z ciasta właściwego rozpuszczamy z połową łyżeczki cukru. Następnie łaczymy wszystkie składniki z zaczynami i wyrabiamy ok 10 minut mikserem z nakładką do ciasta drożdżowego (hak).
Po tym czasie zagnieść ciasto jeszcze raz rękami. Foremkę o średnicy 25cm (taką biszkoptową)
Pieczemy ok 30 minut w 240st.C. Następnie wyjmujemy chleb z pieca, zdejmujemy foremkę, obniżamy temperaturę do 220st.C i włączamy termoobieg. Tak dopiekamy chleb ok 10 minut lub do momentu jego mocnego zarumienienia :)
lekko wysmarować masłem i uformowane w kulę ciasto przekładamy. Przykrywamy folią i odstawiamy na 30-40 minut do napuszenia w ciepłym miejscu.
Kiedy ciasto urośnie nastawiamy piec na 240st.C bez termoobiegu!
Chlebek nacinamy w dowolny wzorek, smarujemy powierzchnię wodą i posypujemy orzechami drobno posiekanymi.
Pieczemy ok 30 minut w 240st.C. Następnie wyjmujemy chleb z pieca, zdejmujemy foremkę, obniżamy temperaturę do 220st.C i włączamy termoobieg. Tak dopiekamy chleb ok 10 minut lub do momentu jego mocnego zarumienienia :)
Stopień zarumienienia jest uwarunkowany od upodobań.
Studzić chleb na kratce, nie w piecu.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za dodanie komentarza. Trafił on do sprawdzenia. Pojawi się na blogu niezwłocznie :)